Nera

— Tak, — odparł żartobliwie, — musimy teraz szukać kogoś, coby nas równie mógł żywo zająć.
— Mamy księcia Filipesco, — dorzucił baron, — ale stary, wyżyty dziwak, choćby najmocniej na ekscentryczność pracował, — nie zdobędzie sobie popularności uroczo pięknej
amazonki.
— Zdaje mi się, że o losy jej, — rzekł Lesław, udając obojętnego, — wszyscy adoratorowie mogą być spokojni. M. Simon, dziad jej, ma być bogatym.
— Jak lichwiarz, — dodał Hausgarde, — ale te bogactwa izraelitów!!... Szczęściem panna Nera ma w ekspektatywie inne jeszcze spadki.
Lesław nie badał Więcej i nie chciał okazać, że go to zbyt żywo zajmuje.
Rozmowa zwróciła się nakoniec, na kursa, na strzelanie do gołębi i ostatnie samobójstwo w Monaco.
— Hrabia jesteś szczęśliwy, — dodał Hausgarde, — młody, nie masz wcale namiętności swojego wieku.
Gra cię nie nęci, kobiety nie pociągają, nawet do koni się nie roznamiętniasz.
Lesław się uśmiechnął.
— Nie mam najmniejszej w tem zasługi, — rzekł skromnie, — affaire de temperament.
To mówiąc, pożegnał barona i wyszedł.
Na dworcu kolei, Filipesco w pomiętym i zszarzałym swym stroju codziennym, ale zawsze z tą miną pańską, — czekał na pociąg przybywający.
Wysiadł właśnie z niego, przy pomocy sługi, otyły, olbrzymiego Wzrostu, zasapany mężczyzna którego rysy twarzy wybitne odróżniały od innych podróżnych.
Można go było wziąć za Greka lub Ormianina, był to tylko Rumun, z brwiami czarnemi, krzaczastemi, z nosem rzymskim, z oczyma czarnemi, z twarzą zarazem dobroduszną i pańską.
Łańcuch od zegarka, szpilka W chustce, nabrzękłych palców ozdoba, liczne i kosztowne pierścienie, ściągały na niego oczy ciekawych,
Filipesco, który oddawna tego wuja nie
oglądał, poznał, a raczej domyślił się go od razu, i podszedł, nic nie mówiąc, z drugiej strony podać z ciężkością wysiadającemu rękę.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 Nastepna>>